Opera czy flamenco? Wielka Muzyka w Małej Auli w sezonie 2016/2017

Repertuar kolejnego sezonu Wielkiej Muzyki w Małej Auli będzie obfitował w różnego rodzaju niespodzianki. Rąbka tajemnicy uchyla już teraz prof. Andrzej Jakubiak - twórca tego niezwykle popularnego cyklu.

Pierwszy koncert w ramach Wielkiej Muzyki w Małej Auli, został zorganizowany 29 kwietnia 2002 r. przy udziale Warszawskiego Kwintetu Akordeonowego z Akademii Muzycznej. Sezon 2015/2016 zakończył występ Bandurzystów z Politechniki Kijowskiej, którzy mieli okazję zaprezentować się na koncercie z numerem dziewięćdziesiątym. A jaki repertuar czeka nas w nadchodzącym roku akademickim? O plany na sezon 2016/2017 zapytaliśmy prof. Andrzeja Jakubiaka.

- Rozpoczęcie sezonu zapowiada się z wysokiego C, bowiem startujemy z rzeczą niezwykłą, a nawet niespotykaną. Do tej pory „robiliśmy” duże dzieła oratoryjne, a nawet musicale, ale samej opery jeszcze nie było. 15 października, w sobotę, po raz pierwszy zostanie wykonane takie dzieło w Dużej Auli Politechniki Warszawskiej. Będzie to „Tosca” Pucciniego w wersji koncertowej z towarzyszeniem zaprzyjaźnionej orkiestry Sinfonia Iuventus - tej samej, która wykonała z Krzysztofem Penderecki „Siedem Bram Jerozolimy”. Muzycy wystąpią pod batutą Tadeusza Kozłowskiego, najwybitniejszego obecnie polskiego dyrygenta operowego, który przez lata był związany z Teatrem Operowym w Łodzi. Chór? Tutaj miła niespodzianka. Usłyszymy Chór Akademicki Politechniki Warszawskiej. Klasa zespołu została bardzo wysoko oceniona przez szefostwo orkiestry i maestro Kozłowskiego, którzy zgodzili się na udział chórzystów dra hab. Dariusza Zimnickiego w tym przedsięwzięciu. To będzie wielki, huczny początek - zapewnia prof. Andrzej Jakubiak.

Prof. Andrzej Jakubiak, twórca cyklu Wielka Muzyka w Małej Auli/fot. Biuletyn PW

Kontynuacją niezwykłych wydarzeń prezentowanych już tradycyjnie w murach Małej Auli będzie dramat sceniczny z elementami muzyki autorstwa… Tadeusza Kościuszki. Spektakl zostanie wystawiony we wtorek 25 października. - „Lekcję polskiego” zobaczymy w wykonaniu znakomitych aktorów: Zdzisława Wardejna i Stefana Szmidta. Jednym z bohaterów będzie Tadeusz Kościuszko, który od czasu do czasu podchodzi do klawesynu i wykonuje melodyjne utwory. Fabuła obejmuje ostatnie lata życia naszego bohatera, które spędził w Szwajcarii - dodaje profesor.

W listopadzie, mimo zagęszczenia wydarzeń związanych z tradycyjnym Świętem Politechniki Warszawskiej, czeka nas kolejny koncert Wielkiej Muzyki, ponownie w Dużej Auli. - Będzie to wielka gala poświęcona jubileuszowi 60-lecia działalności najlepszego klubu studenckiego w Polsce, czyli naszej politechnicznej Stodoły. 17 listopada na scenie pojawią się najwybitniejsi polscy muzycy związani ze Stodołą od pierwszych lat jej istnienia, jak również występujący współcześnie  - wyjaśnia twórca cyklu.

Rok kalendarzowy zakończy występ Zespołu Pieśni i Tańca Politechniki Warszawskiej, zamykając tym samym jubileuszowe obchody 65-lecia istnienia grupy, obchodzone pod patronatem Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej. Muzyczne widowisko zaplanowano na 9 grudnia w Dużej Auli z udziałem bratnich zespołów akademickich.

Druga połowa sezonu jest tradycyjnie przeznaczona dla zespołów z Politechniki Warszawskiej. W okresie karnawału możemy choćby obejrzeć występy naszych „Inżyniersów” tj. Orkiestry Rozrywkowej Politechniki Warszawskiej „The Engineers Band”. W ramach wiosennych koncertów planowany jest koncert flamenco z udziałem wirtuoza gitary - doktoranta Wydziału Elektroniki i Technik Informacyjnych, Jakuba Wagnera.

- Tak się już stało, że Wielka Muzyka w Małej Auli stała się znana poza murami Uczelni i o udział w niej ubiega się wielu artystów. Niemniej kolejnym zaproszeniem chciałbym uhonorować wybitnego polskiego pianistę Pawła Kowalskiego, który wystąpił u nas już dwukrotnie. Po raz pierwszy z „Błękitną rapsodią” Gershwina z towarzyszeniem dętej orkiestry reprezentacyjnej policji, a następnie w „Pierwszych dźwiękach z Bechsteina (po remoncie)” - konkluduje prof. Andrzej Jakubiak.

Czekamy z niecierpliwością!

Rozmawiała: Izabela Koptoń-Ryniec

Podobne materiały:

Rozmowa z prof. Andrzejem Jakubiakiem cz. I
Rozmowa z prof. Andrzejem Jakubiakiem cz. II

Zdjęcia: Biuletyn PW