Szwajcarscy badacze opracowali elementy elektroniczne tak elastyczne, że będą one mogły być instalowane nawet w ludzkim oku.
Produkcję wyjątkowo elastycznych i zarazem cienkich elementów elektronicznych opracowali badacze z Politechniki Federalnej w Zurychu. O swoim wynalazku poinformowali na łamach magazynu "Nature Communications".
Twórcy przekonują, że elementy cienkowarstwowej elektroniki mogą być stosowane na różnych powierzchniach i będą zawsze świetnie dopasowane. Obecnie trwają próby wynalazku. Badane są różne warianty elastycznych elementów elektronicznych, takie jak czujniki i tranzystory.
Badaczom udało się uzyskać membranę poprzez nakładanie kolejnych warstw parylenu, łącząc go z materiałem półprzewodnikowym IGZO (składa się z indu, galu, cynku i tlenu). Otrzymali cienką wstążkę elementu elektronicznego o grubości jednej tysięcznej milimetra.
Twórcy tej elektroniki widzą dla niej wiele zastosowań. Wśród nich wymieniają m.in. inteligentne soczewki, które mogłyby korygować wady wzroku i dokonywać pomiary ciśnienia wewnątrzgałkowego.
Badacze muszą jeszcze zmierzyć się z kilkoma problemami – czeka ich opracowanie sposobu trwałego przymocowania elementów elektronicznych do soczewki oraz zapewnienie im energii (musi być dostarczana ze źródeł zewnętrznych).
Źródło:
Krzysztof Urbański: Naklejany tranzystor cieńszy niż włos, Rzeczpospolita, 16 stycznia 2014 r.